Nierozłączki Bogdana  

Moja przygoda z Nierozłączkami rozpoczęła się dawno temu. Była to para Fischerów Standard, wtedy jakiekolwiek mutacje były nieosiągalne, mimo ze była to tylko jedna para na zawsze zapadły mi w pamięci ich piękne kolory. Później doszła do tego para Personat. Zalążki hodowli z powodu braku miejsca spaliły na panewce, aż do dziś. Obecnie hoduję Fischery: lutino, pastele, niebieskie, fiolety, standardy. Oraz Personaty: standardy, pastele żółte, pastele zielone, fiolety, kobalty, niebieskie, mauve. Na dzień dzisiejszy mam 22 pary. Są to młode ptaki, które powoli zmierzą do gniazdowania. Być może odbyłoby się to szybciej, lecz 2 miesiące temu przeniosłem je do nowej ptaszarni. Zamieniły klatki na woliery wewnętrzne połączone z zewnętrznymi. Ptaki są szczęśliwe, wylatane i skore do zalotów. kilka zdjęć z mojej nowej ptaszarni zamieszczam w galerii.

Ptaki do mojej hodowli nabyłem od tak znakomitych hodowców jak: pan L. Jóźwiak, pan A.Kaczmarczyk, pan G. Pawlak, i oczywiście hodowla panów B. i M. Paszek, którym przy okazji dziękuję za dobre rady pomocne w hodowli.

Nierozłaczki to piękne ptaki i podejrzewam, że ktokolwiek się z nimi zetknie choć raz będzie chciał mieć je w swojej hodowli. Zapraszam do galerii, oraz do odwiedzin mojej strony która jest w trakcie budowy. Życzę sukcesów hodowlanych wszystkim miłośnikom drobnej, średniej i dużej egzotyki.